 Wysłany: Wto 15:05, 24 Sty 2012 Temat postu: Czy to paraliż senny? |
|
| Hej , ostatnio odgrzałam swoje zainteresowanie tematem OOBE i LD bo po latach na nowo zaczęły mnie dręczyć świadome sny. Są naprawdę trudne do strawienia i zwykle mają identyczny scenariusz - myślę, że już nie śpię, rozglądam się po pokoju- wszystko na swoim miejscu, i wtedy pojawia się dziwny niepokój, który każe mi wstać i uciekać, znaleźć kogoś, kto mi pomoże. I jak już docieram do tej osoby (typu matka, koleżanka, mój facet), to okazuje się,ze to sen i znów się "budzę" w łóżku i tak to się powtarza seriami, za każdym razem myślę że już nie śpię a tu niespodzianka:|
Ale nie o tym chciałam opowiedzieć, a o kilku zapamiętanych epizodach z dzieciństwa, których nie potrafie do tej pory rozgryźć. Po pierwsze przed snem pojawiało się takie dziwne uczucie pustki, jakby kompletna utrata świadomości, nagle czuję że spadam skądś w ciemność i kurczowo łapię się poduszki i wtedy na nowo odzyskiwałam kontakt z rzeczywistością i zasypiałam. Matka zawsze mi tłumaczyła, że każdy człowiek tak ma w okresie wzrostu ale ja tego już nie kupuję, bo wielu znajomych czegoś takiego nie kojarzy. I kolejne zjawisko, które miało miejsce tylko raz, ale wciąż budzi we mnie grozę. Leżałam sobie w łożku, obok stół. Niby czułam nadchodzącą senność ale nadal byłam świadoma. Objęłam wzrokiem jabłko leżące na stole i wtedy ono potoczyło się w moją stronę. I w tym momencie poczułam na sobie ręce- były uformowane jakby z kłębów dymu i czułam jak zaciskają się wokół mojej szyi. Oczy miałam otwarte, ale nie mogłam wykonać żadnego ruchu ani krzyczeć. Myślałam,że to koniec. I nagle jakimś cudem zerwałam się z łóżka i pognałam do łazienki gdzie kąpała się matka. Opowiedzialam co się stało, ale dla niej to był tylko zły sen. Ja natomiast wiem , że nie spałam. Czy to mógłbyć paraliż przysenny? |
|
